Index FAQ Użytkownicy Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj Zaloguj
Forum klanu RODE strona główna. Strona Główna
Rejestracja       Profil        Galerie
Lord Quare czyli historia ostatniego Daketo
Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum klanu RODE strona główna. Strona Główna Historia Klanu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Lord Quare
Administrator



Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Misazaki

PostWysłany: Śro 10:33, 25 Kwi 2007 Temat postu: Lord Quare czyli historia ostatniego Daketo

Imię: Quare
Tytuł: Lord (wyjaśnienie w historii)
Rasa: Daketo
Wiek: 647 lat
Portret: W przygotowaniu, może za tydzień się wyrobie...
Historia rasy: Daketo to dumna i wojownicza rasa długowiecznych. Wyglądają oni jak ludzie z tym wyjątkiem, że mają białe włosy, nieco ciemniejszą skórę i czerwone, albo żółte oczy. Żyli oni na terenie puszczy Hibashi, jednak barbarzyńska rasa Aydaash wkroczyła do tych lasów i karczowała je. Daketo nie mogli puścić płazem tej zniewagi i tak zaczęła się krwawa wojna między tymi dwoma rasami. Aydaash było jednak więcej... Daketo byli na straconej pozycji, jednak walczyli do końca. Kiedy urodził się Quare walczyła już tylko jedna wioska: Misazaki.
Historia (już właściwa Razz) : Quare urodził się w Misazaki. Był synem rodziny władającej w tymże mieście, więc od dziecka były mu wpajane wartości wojownika Daketo. Tuż po urodzeniu wyryto mu rytualnym sztyletem na plecach runy, które miały mu dać większą siłę, zręczność i uczynić z niego dowódce doskonałego. Co prawda brutalny zabieg, jednak działa Razz. Kiedy miał 20 lat (dla Daketo to jest prawie małe dziecko) dostał od ojca broń, która była przekazywana z pokolenia na pokolenie. Był to przeklęty łańcuch do którego były przytwierdzone runiczne ostrza. W wieku 52 lat poprowadził dwutysięczną armię Daketo do ostatniej bitwy tejże rasy. Walczyli z 40-stu tysięczną armią Aydaash i chociaż w tej krwawej bitwie zmniejszyli liczebność tej armii o połowę to przegrali. Quare w decydującym momencie bitwy spadł w przepaść. Ślady po tej bitwie zostały mu do dziś (blizny). Tam jednak nie rozbił się o skały tylko spadł do oceanu. Dryfy wyniosły go na nieznany mu wcześniej ląd. Ludzie, którzy tam mieszkali nazywali swą ojczyznę Avendor. Tam Quare stał się najwierniejszym sługą króla Wingara. Przez 30 lat rządów tegoż króla Daketo wykazał się swymi umiejętnościami. Król na zwięczenie swych rządów mianował Quare lordem. Dwa dni później zmarł, a Quare ruszył w świat chcąc poznać jego tajemnice. W wieku 604 lat znalazł on tajemniczy portal. Wkroczył weń i znalazł się w innym świecie. Tam staczając wiele walk przy boku honorowych orków, tajemniczych nocnych elfów i dumnych ludzi poznał wielu przedstawicieli owych ras i zawiązał wiele sojuszy. Jednakowoż nabył też wielu wrogów. Przmierzając tajemnicze puszcze spotkał Pumo i wielu innych. To co szykuje mu los jest nieznane...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darth Pumo
Oberst



Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Death Star

PostWysłany: Śro 16:14, 25 Kwi 2007 Temat postu:

Niezłe xD Naprawde niezłe! I te japońskie nazwy! Konnichiwa! Watashi wa sensei to moshimasu!! (po japońsku: Dzień dobry! Jestem mistrzem! [to moshimasu to zwrot grzecznościowy])!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Black
Gebirgsajger



Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: znienacka

PostWysłany: Czw 20:39, 26 Kwi 2007 Temat postu:

Darth Pumo napisał:
Niezłe xD Naprawde niezłe! I te japońskie nazwy! Konnichiwa! Watashi wa sensei to moshimasu!! (po japońsku: Dzień dobry! Jestem mistrzem! [to moshimasu to zwrot grzecznościowy])!

Konnichiwa to sie kobiety witaja.....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darth Pumo
Oberst



Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Death Star

PostWysłany: Pią 14:13, 27 Kwi 2007 Temat postu:

Chyba cie pogięło. To jest normalne dzień dobry w japonii a nie że kobiety się tak witają. Co jak co ale mam 100% pewności że się nie myle!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lord Quare
Administrator



Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Misazaki

PostWysłany: Pią 15:24, 27 Kwi 2007 Temat postu:

W tej kwestii zgadzam się z Pumo...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darth Pumo
Oberst



Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Death Star

PostWysłany: Sob 11:56, 28 Kwi 2007 Temat postu:

No. Ogląda się, czyta, rysuje mangi i uczy japońskiego nie? Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lord Quare
Administrator



Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Misazaki

PostWysłany: Sob 13:45, 28 Kwi 2007 Temat postu:

Taa... Zawsze parę słówek wpadnie w ucho Razz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Black
Gebirgsajger



Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: znienacka

PostWysłany: Sob 16:31, 28 Kwi 2007 Temat postu:

Darth Pumo napisał:
Chyba cie pogięło. To jest normalne dzień dobry w japonii a nie że kobiety się tak witają. Co jak co ale mam 100% pewności że się nie myle!

a zalozysz sie? moj kolega BYL w japonii i co nieco wie....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lord Quare
Administrator



Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Misazaki

PostWysłany: Sob 19:10, 28 Kwi 2007 Temat postu:

To dlaczego w jakimś programie (nie pamiętam, chyba Eurpa da się lubić Razz) Japończyk przywitał się na początku: "Konnichiwa..." ? Hmm?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darth Pumo
Oberst



Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Death Star

PostWysłany: Sob 19:45, 28 Kwi 2007 Temat postu:

Oglądałem sporo filmów gdzie faceci mówili Konnichiwa! W recenzji gry o Ninja w CDA na początku napisano Konnichiwa. Nawet w kreskówce (nie japońskiej) był Japończyk który powiedział Konnichiwa. I oczywiście w specjalnym słowniku japońskiego nie uwzględniono innego powitania niż Konnichiwa. Równie dobrze ktoś może powiedzieć że był w Chinach i dowiedział się że Wielki Mur ma 1000km ale mógł się przecież pomylić! Japoński to trudny język który ma więcej wyrażeń niż nasz i ktoś mógł twojemu kumplowi coś powiedzieć a on tego nie zrozumiał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marian
Gość






PostWysłany: Pon 22:07, 30 Kwi 2007 Temat postu:

Myślę że Pumo ma racje bo on na punkcie Japonii i mangi ma bzika(w dobrym tego słowa znaczeniu Very Happy)
Powrót do góry
Darth Pumo
Oberst



Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Death Star

PostWysłany: Wto 19:08, 01 Maj 2007 Temat postu:

Hehe. Co racja to racja! A wiecie że w Japonii nie ma broni palnej? Oni nie mają pistoletów tylko do dziś robią miecze. Ten naród jest zbyt tradycyjny i religijny więc nie uznali broni palnej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lord Quare
Administrator



Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Misazaki

PostWysłany: Śro 12:28, 02 Maj 2007 Temat postu:

Serio? Tego akurat nie wiedziałem. *Patrzy na Tokio* Taaa, tradycja ^^". Ale w "Ostatnim Samuraju" to armia Japońska wykończyła samurajów minigunami :<. I pomyśleć, że ich (oczywiście Japonii) nawet bliscy sąsiedzi - Chiny, stworzyły broń palną Razz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darth Pumo
Oberst



Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Death Star

PostWysłany: Śro 15:50, 02 Maj 2007 Temat postu:

Wiem. Ale oni najpierw dostali broń palną i ją wykorzystali ale potem ją odrzucili i z powrotem wrócili do mieczy. I powiedz mi co domy i ulice mają z tradycją Japonii?? Gdyby mieli w tradycji że nie robi sie nic z betonu to nic by się nie zmieniło ale oni w tradycji mają walkę mieczem więc wiesz...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lord Quare
Administrator



Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Misazaki

PostWysłany: Czw 15:43, 03 Maj 2007 Temat postu:

No cóż, niby racja, w końcu jest tam popularne kendo... Swoją drogą sam chciałbym trenować kendo, ale cóż, nigdzie nie mogę znaleźć jakiegoś miejsca, gdzie bym mógł to czynić Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum klanu RODE strona główna. Strona Główna -> Historia Klanu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2


Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group
Thčme DarkX créé pour phpnuke par Mtechnik.net et modifié pour phpBB 2 par BreakoBus
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Regulamin