Autor |
Wiadomość |
Darth Pumo |
Wysłany: Pią 23:27, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
Cóż ludzie powstali pare milionów lat po rozdziale kontynentów. I powiedz mi kto piechotą przejdzie przez atlantycki albo spokojny piechotą w około 2 miechy? Oczywiście w takim miejscu zero prowiantu i ogrzewania wiec dluzej niz tydzien bys nie wytrzymal. |
|
 |
Lord Quare |
Wysłany: Pią 18:36, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
Bo kontynenty były w innym ustawieniu? Bo w końcu są dowody, że kontynenty się przesuwają ileś tam mm rocznie, a to było miliardy lat temu, więc ameryka i afryka to jeden kontytent mogły być, albo część oceanu się zamroziła/wysuszyła umożliwiając przejście. |
|
 |
Darth Pumo |
Wysłany: Czw 20:13, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
No wiesz ale chodzi o to że oni wmawiają ludzią że człowiek jest od małpy bo nie mają pojęcia skąd się wziął! Po prostu znaleźli zwłoki małpy podobne do zwłok człowieka i teraz gadają głupoty. Jest wiele dowodów że się mylą! Np: skąd ludzie się wzięli w Ameryce skoro rzeokomo pochodzą z Afryki (bo tylko tam są małpy)? |
|
 |
Lord Quare |
Wysłany: Czw 18:04, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
No cóż, znam wielu ludzi, którzy wręcz muszą pochodzić od małpy . Ale z drugiej strony racja, np. w takich niemczech to wmawiają dzieciom w szkołach, że to Polska na nich napadła, co było powodem jej podbicia... Fałszują historie jak to jest tylko możliwe >.< |
|
 |
Darth Pumo |
Wysłany: Czw 17:43, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
Skoro miałeś to w szkole to znaczy że raczej nie nazywa się Kendo xD. Wiesz w szkole wygadują różne głupoty. Na przykład wmawiają że człwowiek pochodzi od małpy. |
|
 |
Lord Quare |
Wysłany: Czw 16:58, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
Heh, współczuje... Ja sam mam jakieś schorzenie kolan, które żekomo nie pozwala mi biegać, skakać itp, ale mój facet od w-fu się do tego nie stosuje :/, a to się nazywa Kendo (wiem bo miałem ostatni na angliku lekcje o japońskiej szkole :>) |
|
 |
Darth Pumo |
Wysłany: Czw 15:56, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
Kendo czyli walka mieczem? A czy to nie nazywa się Kempu? Tak czy siak chodziłem na Aikido i chodziłbym dalej ale pewne schorzenie palca (u nogi) od pół roku nie pozwala mi na to  |
|
 |
Lord Quare |
Wysłany: Czw 15:43, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
No cóż, niby racja, w końcu jest tam popularne kendo... Swoją drogą sam chciałbym trenować kendo, ale cóż, nigdzie nie mogę znaleźć jakiegoś miejsca, gdzie bym mógł to czynić |
|
 |
Darth Pumo |
Wysłany: Śro 15:50, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
Wiem. Ale oni najpierw dostali broń palną i ją wykorzystali ale potem ją odrzucili i z powrotem wrócili do mieczy. I powiedz mi co domy i ulice mają z tradycją Japonii?? Gdyby mieli w tradycji że nie robi sie nic z betonu to nic by się nie zmieniło ale oni w tradycji mają walkę mieczem więc wiesz... |
|
 |
Lord Quare |
Wysłany: Śro 12:28, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
Serio? Tego akurat nie wiedziałem. *Patrzy na Tokio* Taaa, tradycja ^^". Ale w "Ostatnim Samuraju" to armia Japońska wykończyła samurajów minigunami :<. I pomyśleć, że ich (oczywiście Japonii) nawet bliscy sąsiedzi - Chiny, stworzyły broń palną . |
|
 |
Darth Pumo |
Wysłany: Wto 19:08, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
Hehe. Co racja to racja! A wiecie że w Japonii nie ma broni palnej? Oni nie mają pistoletów tylko do dziś robią miecze. Ten naród jest zbyt tradycyjny i religijny więc nie uznali broni palnej. |
|
 |
Marian |
Wysłany: Pon 22:07, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Myślę że Pumo ma racje bo on na punkcie Japonii i mangi ma bzika(w dobrym tego słowa znaczeniu ) |
|
 |
Darth Pumo |
Wysłany: Sob 19:45, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Oglądałem sporo filmów gdzie faceci mówili Konnichiwa! W recenzji gry o Ninja w CDA na początku napisano Konnichiwa. Nawet w kreskówce (nie japońskiej) był Japończyk który powiedział Konnichiwa. I oczywiście w specjalnym słowniku japońskiego nie uwzględniono innego powitania niż Konnichiwa. Równie dobrze ktoś może powiedzieć że był w Chinach i dowiedział się że Wielki Mur ma 1000km ale mógł się przecież pomylić! Japoński to trudny język który ma więcej wyrażeń niż nasz i ktoś mógł twojemu kumplowi coś powiedzieć a on tego nie zrozumiał. |
|
 |
Lord Quare |
Wysłany: Sob 19:10, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
To dlaczego w jakimś programie (nie pamiętam, chyba Eurpa da się lubić ) Japończyk przywitał się na początku: "Konnichiwa..." ? Hmm? |
|
 |
Black |
Wysłany: Sob 16:31, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Darth Pumo napisał: |
Chyba cie pogięło. To jest normalne dzień dobry w japonii a nie że kobiety się tak witają. Co jak co ale mam 100% pewności że się nie myle! |
a zalozysz sie? moj kolega BYL w japonii i co nieco wie.... |
|
 |