| Autor |
Wiadomość |
| Darth Pumo |
 Wysłany: Śro 20:27, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
 |
|
 |
| Marian |
| Wysłany: Śro 17:13, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
| demony i banany hehe............ |
|
|
| Darth Pumo |
| Wysłany: Nie 18:47, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Jesteś demonem! A demony mają bany! xD |
|
|
| Sargeras |
| Wysłany: Nie 17:26, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
| a ja moge wywmazywac to Co wiesz i zakladac KL xD a jak nie napsizesz ze nie wiesz o tym z43e jetsem demonem to Cie zmiazdze xD |
|
|
| Darth Pumo |
| Wysłany: Nie 15:18, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Hahahah! Ja mam Moc! Mogę czytać twoje myśli xD |
|
|
| Sargeras |
| Wysłany: Nie 13:20, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
| ty otym nie wiesz ^^ to bylo mowienie do samego siebie xD |
|
|
| Darth Pumo |
| Wysłany: Sob 11:37, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Dałeś się nabrać. Zdradziłeś swoją prawdziwą tożsamość! Możesz sie pożegnać z klanem bo nie przyjmujemy tu demonów! Tylko jakieś rozpierduchy wszczynają xD |
|
|
| Sargeras |
| Wysłany: Sob 9:52, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
| && ja PRzyjołem ludzka postac i ne wiesz ze jestem demonem xD Nie no wiesz bo jestem wiekszy niz to forum xD |
|
|
| Darth Pumo |
| Wysłany: Pią 23:32, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
| I Jego nowy Pan o sile armi milionów SargeraSów o imieniu Pumo miał zamiar mu w tym pomóc xD |
|
|
| Sargeras |
| Wysłany: Pią 20:58, 04 Maj 2007 Temat postu: Sargeras czyli Pan Płononcego Legionu...... |
|
Dawno dawno temu w wswiecie potężnych demonow zwanym " Xen" urodził się nietypowy Demon o imieniu SargeraS.... Jak mowiła Przepowiednia demon taki jak ten miał w przyszłosci poprowadzic wojska Demonow do innych wymiarow ..... Demon rosł i rosł w siłe. Pewnego Mrocznego dnia udał sie na Krwawą łake wposzukiwaniu ziwzyny łownej... Wpewnym momencie zobaczył stado Piekielnych JRogaczy. Na jego widok zaczeły uciekac a on pobiegł zanimi. Restza stada była zaszybka ale jednak został jeden Rogacz był okaleczony wienc Sargeras z łatwoscia go dogonił juz miał go złapać gdy nagle otworzył sie przed nim Dziwny portal.... Rogacz wskoczył doniego wienc SargeraS pobiegł zanim. I wtem znalazł sie w kompletnie innym siwecie. wszystko było mroczniejsze . Nieby był barwy Krwi. Zachwycał sie pieknością nieba gdy nagle zaskoczył go głos
: Więc wreszcie przybyłeś....
SargeraS : Kim jesteś?
Medrzec: jestem Medrcem..... nie czxas na wyjasnienia ... musisz sie przygotowac do podbicia swojego wymiaru ... Jestes stwozony do wiekich Czynow.
Gdy tylko SargeraS otym usłyszał podazył za Medrcem.
Okazał sie ze Świat wktorym sie znajduje nazywa Sie " Dreaneor". SargeraS trenował tutaj ze swojim Medrcem przes setki lat... Trenował walke i magie... Demoniczna Magie.Po 5 stuleciach SargeraS poczuł sie na siłach zeby opuscic Swojego Mistrza , Wrocic do Xen'u. Medrzec nauczył go ostatniej żeczy jaka potrafił... Otwieranie potrali. Teraz Sageras nie miał problemu z wroceniem do Xen'u... Wrocił ale na drodze staneło mu wiele innych Demown.. Okazało sie że Władce w Xenie sprawoje wrog SargeraS'a z dziecinstwa Brogmal.. SargeraS az nie mugł uwiezyc w sowja moc ... z łatwoscia pokonywał inne Demony i straze ... Wtargnoł do Pałacu Brogmal'a .. Pokonał go wrecz a pozniej Swoja Magia zmienił jego wzwłoki I dusze w oddanego generała prawie takiego poteznego jak on Sam. SargeraS przejoł kontrolew na Xen'em, wyszkolił Legiony Demonow wytrenowanych przez niego samego a zarazem pare 10 klegionow Szamanow posługujacymi sie magia wiec gdyby Armia Sargerasa zawiodła oni mogli by przywołac posiłki.... I tak Sargeras razekm z Jego generałem otwozyli Portal do Dreaneoru..... 1 żeczą jaka SargeraS zrobił Było zawitanie u jego Mistrza. Opowiedział mu o swojich planach . Lecz ten nie podzialał jego w entuzjazmu .... I niechciał mu na to pozwolic . SargeraS wycofał sie i zamiast ruszc do ataku ruszył ze swoja armia na inne ziemie Dreaneoru... Orki o Ktorych opowiadał Mu jego dawny mistrz
okazały sie wspaniałymi sojusznikami ... Ich żadza Krwi bardzo spodobała Sie SargeraSowi i pozostawił ich pryz życiu... I tak pokoleji krajina po krajinie Dreaneoru padały pod naciskiem Armi Sargerasa Ktora rosła codziennie wsiłe. SargeraS podbił juz prawie cały Dreaneor ... została mu tyylko Wioska jego dawnego mistrza .... Sam doniej poszedł ... Wyzwał swojego mistrza na pojedynek ... Po cięzkiej walce zkończył z Medrcem I przejoł cała jego moc .... Juz nic nie stało najego drodze ...... i tak Krajina po krajinie ... Wymair po wymiaze padały do Stup SargeraS'a. SargeraS Stworzył nowe imperium... Nazwał Je Płononcym Legionem... Armia swiata... Armia Armi .... Niezwyciezonej Armi ... Pootwierał wiele miedzywymiarowych Portali wrazie atki na jego cytadele Ktora umiesił w Dreaneoze a nazwal ja " Black Citadel"..... I tak sprawował swoje żady przez dziesiecio lecia...
Aż pewnego Dnia odnalazl nowy cel .... Podbicie nowo znalezionego Wymiaru zwanego Azeroth..... Lecz nie było to łatwe ... Na jego drodze staneła Aegewynn.... Doróównywała siłą nawet samemu SargerasS'owi ... Postanowił on zwieksztc swoje siły przystepujać do RODE..... Ma nadzieje pokonac z pomoca klanu Aegewynn I podbic Azeroth .... |
|
|
